Historia miłosna Damiana i Kasi

Przesłane przez Kasię

Lokalizacja: Barcelona/Hiszpania

Zawód: Kasia - Kierownik ds. Komunikacji, Damian - Programista

Zaręczeni od listopada 2011

Nigdy wcześniej nie próbowałam randek online. Jednak jakiś rok temu, dwa wydarzenia spowodowały, że dałam sobie szansę. Najpierw zerwał ze mną chłopak, a trzy tygodnie później złamałam sobie nogę. To było straszne. Spędzałam większość czasu w łóżku lub na wózku, nie mogąc właściwie nigdzie wyjść. Byłam bliska depresji, ale na szczęście koleżanka poleciła mi IQ Elite, ponieważ sama randkowała z chłopakiem tam poznanym. Pomyślałam, więc, że co mi szkodzi. W końcu dysponowałam ogromem czasu.

Po tym jak założyłam profil, chłopcy zaczęli do mnie pisać, jednak wciąż nie byłam do końca przekonana. Przejrzałam kilka profili i napisałam parę krótkich wiadomości do chłopców, którzy mi się najbardziej spodobali. Dosyć szybko znalazłam odpowiedzi na mojej skrzynce. Kontynuowałam rozmowę z kilkoma z nich, aż zorientowałam się, że najbardziej zainteresowana jestem Damianem. Przez miesiąc opowiadaliśmy sobie nasze historie, aż w pewnym momencie, Damian poprosił mnie o numer telefonu. Kiedy pierwszy raz zadzwonił, miałam tylko 20 minut na rozmowę. Jak to bywa, rozmawialiśmy 3 godziny, a ja przegapiłam kontrolę u lekarza!

Po 4 rozmowach telefonicznych, w końcu zdecydowaliśmy się na spotkanie. Byłam nieco zaskoczona, kiedy go zobaczyłam. Oczywiście rozpoznałam wygląd i głos, ale nie zdawałam sobie sprawy jak ważny jest język ciała i charyzma. Oczywiście dzięki rozmowom na IQ Elite i przez telefon, wiedziałam, że łączy na wspólna pasja do tańca, zwłaszcza salsy. Nic więc dziwnego, że na pierwszą randkę wybraliśmy się na salsotekę. Jako, że wciąż moja noga wracała do zdrowia, nie wszystko mi w tańcu wychodziło. Pomimo tego, byłam szczęśliwa, a Damian okazał się świetnym tancerzem! Czułam się przy nim wspaniale.

Od tego czasu, właściwie wszystko robimy razem. No..., poza gotowaniem. Jako, że Damian jest dobrym kucharzem, pozwalam mu gotować, a sama relaksuję przy książce. Oczywiście pomagam mu w jedzeniu ;)

Dwa tygodnie temu Damian mi się oświadczył. Nie przyjęłabym pierścionka, gdybym nie była pewna Damiana. Sądzę, że znalazłam "tego jedynego". Nieprawdopodobne, że rozstanie z chłopakiem i złamana noga, były drogą do szczęścia... Dziękuję IQ Elite!


Opowiedz nam swoją historię. Jeśli poznałeś/-aś kogoś wyjątkowego dzięki IQ Elite, chcielibyśmy o tym usłyszeć. Podziel się swoją historią